Miejskie parki to oazy wśród betonu. Miejsca, gdzie mieszkańcy mogą odpocząć od problemów dnia codziennego. Drzewa schładzają otoczenie, tłumią hałas, a także walczą ze smogiem. Naszym zdaniem samorządy powinny stawiać na tworzenie nowych miejsc zielonych. Stąd nasza propozycja urządzania nowych parków w Nowym Sączu, w pierwszej kolejności na Osiedlu Nawojowska.

Niestety w polskich miastach ubywa zieleni. Znikają skwery czy trawniki, a na ich miejscu budowane są parkingi lub bloki mieszkalne. Zabudowa mieszkaniowa jest coraz gęstsza, a wśród samorządowców wciąż pokutuje myśl, że to właśnie przestrzenie pełne betonu i szkła są oznakę technologicznego postępu.
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda na zachodzie Europy. Tam za nowoczesne miasta uznaje się takie, w których terenów zielonych przybywa. Ma to swoje uzasadnienie, bo to właśnie parki, dzięki dużej ilości posadzonych roślin magazynujących szkodliwe substancje, pozwalają poprawić jakość powietrza w miastach. To parki pozwalają gospodarować wodą, a także korzystnie wpływają na dobre samopoczucie mieszkańców. Nie od dziś wiadomo, że przebywanie wśród drzew zmniejsza na przykład zagrożenie depresją oraz redukuje stres. Co więcej, aktywność na świeżym powietrzu pomaga w utrzymaniu dobrej kondycji, a to z kolei zapobiega nadwadze – chorobie cywilizacyjnej XXI wieku. Parki są też świetnym miejscem integracji mieszkańców.

Dla Nowego Sącza to już ostatni dzwonek, by można było utworzyć nowe tereny parkowe – rekreacyjne. Widzimy jeszcze takie przestrzenie, które jednocześnie mogą stanowić łakomy kąsek dla deweloperów. Najwyższy czas uratować je przed betonem i oddać mieszkańcom.
Tuż przy blokach przy ul. 29 Listopada znajdują się zalesione działki Skarbu Państwa, które idealnie nadają się na park. Działki wystarczy oczyścić z samosiejek, wybudować kilka alejek, zamontować latarnie, ławki oraz kosze na śmieci i zyskujemy wspaniały park. Obecnie teren jest niezagospodarowany. Na działce znajdują się pozostałości po dawnej zabudowie, przy których często spotykają się chuligani i miłośnicy tanich trunków. Co więcej, zaniedbane drzewa mogą stanowić zagrożenie dla osób tam przebywających. Dziś teren nie zachęca do odwiedzin, a po zagospodarowaniu może być idealnym miejscem do wypoczynku, miejscem na rodzinne spacery, czy poranny jogging. Tym bardziej, że w usytuowanych tuż obok blokach mieszka około 3 tysiące osób.
Działki o których mowa należą do Skarbu Państwa, dlatego w pierwszej kolejności wystąpiliśmy do Wojewody Małopolskiego z zapytaniem, czy odda je w posiadanie Miastu Nowy Sącz w zamian za urządzenie na nich parku. Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, kolejnym naszym krokiem będzie prośba do Władz Nowego Sącza, by przejęły teren. Urządzenie parku może być kosztowne, ale jest mnóstwo programów zewnętrznych, z których można zdobyć pieniądze na budowę odpowiedniej infrastruktury.
